Pamiętacie panikę jaką w październiku 2015 roku w krajach zachodnich wywołała salwa 26 kalibrów na cele w Syrii? Czy możecie sobie wyobrazić, że 4 takie zabawki mogą znajdować się w kontenerze na platformie mijanego pociągu lub w zaparkowanym nieopodal Waszego domu tirze albo kilka lub kilkanaście takich kontenerów na kontenerowcu kotwiczącym na redzie? Tego typu uzbrojenie Rosja ma już od dłuższego czasu, ale warto przypomnieć o tym "gorącym łbom" podżegającym do wojny z Rosją.
Baterie rakiet umieszczone w zwykłych, cywilnych kontenerach przewożonych przez zwykłe ciężarówki, platformy kolejowe czy statki, a opracowane i wyprodukowane przez rosyjski koncern Morinforsistiema-Agat po raz pierwszy zaprezentowano na targach EURONAWAL w Paryżu w 2012 r, a więc jest to już stare i chyba przez świat, szczególnie ten zagrzewający do wojny w Europie zapomniane rozwiązanie.
Jeśli ktoś będzie chciał zdobyć jakieś szczegółowe informacje na ten temat to w Internecie jest sporo materiału omawiającego to zagadnienie. Zadaniem tego wpisu jest jedynie przypomnieć, że coś takiego istnieje, a że 1 obraz może zastąpić 1000 słów poniżej kilka fotek poglądowych: