Chomik Furiatto

Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

To jest po prostu przerażające, ale wygląda na to, że ... przytoczę tu cytat z wypowiedzi blogera o nicku świadomy, z którym w 100% się zgadzam:

" Stado baranów jest systematycznie trzebione, pozbawiane najaktywniejszych jednostek – bez sprzeciwu i nawet bez świadomości. że się coś złego dzieje. Jak długo jeszcze będzie to trwało? "

Guest
Gość
useravatar
Offline
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

N_one napisał:


W ten sposób blokuje ewentualne kroki. Niestety, nieszczęścia chodzą po ludziach. Wypadki, niesprawne samochody, piraci drogowi, ćpuny szukający kaski na działkę, etc...

Może i blokuje ale ... w" krainie ślepych kamer" wszystko się zdarzyć może..

Kiedyś Polska była znana, jako kraj płaczącycyh wierzb, malw, bo ja wiem, czego tam jeszcze, świerzopu i dzięciliny, co pała ( do dzisiaj nie wiem, o co Mickiewiczowi chodziło i czemu pała, ale nieważne), ale zdaje się, ze dzieki rządom Dolanda Tuska Polska zasłynie , jako kraj kamer, co nie sięgają tam, gdzie trzeba. Jak coś się dzieje, to zawsze tam, gdzie akurat nie sięga. I jak coś się dzieje, to w piątek wieczorem, żeby sekcję przeprowadzono w poniedziałek, gdy już to, co ma wywietrzeć wywietrzeje. I słusznie, po co jątrzyć i dzielić.

Jak czytam, Romuald Szeremietiew ogłosił, że cieszy sie dobrym zdrowiem, ma plany na przyszłość i nie ma żadnych myśli samobójczych. Zresztą, sporo ludzi takie ogłoszenia publikuje pod rzadami Donalda Tuska, ja też w tej liczbie.  Zupełnie przy tym nie mogę zrozumieć, co nami powoduje. No zupełnie, ale to zupełnie. Ta ironia spowodowana jest świeżą lekturą komentarzy blogowych lemingów, którzy powtarzają mechanicznie dokładnie te same kalki przy każdym przypadku, gdy sie ktoś zatańcowuje na śmierć tuż przed składaniem zeznań przypadkiem  mogących obciążyć Prezydenta Komorowskiego, albo się przypadkiem zabijają trzema strzałami w brzuch z dwóch metrów, albo się wieszają z powodu długów, po długim i barwnym życiu spedzonym w nieustających długach, albo, jak się wiesza na kablu od odkurzacza po rozmowie z ministrem Arabskim, a po ustaleniu planów na jutrzejszą Wigilię z żoną. Albo, jak się wiesza zapobiegliwie mając przy sobie wydruk z konta, żeby się już tak koledzy śledczy nie męczyli z identyfikacją, albo, jak parkują swój samochód, będąc już w stanie zaawansowanego rozkładu.

Ale, Panie Romualdzie, jeśli Pan myśli, że to rozwiązuje sprawę, to jest Pan w tak zwanym „mylnym błędzie” . TERAZ, owszem, teraz tak Pan mówi, ale przecież może Pan nagle odkryć , że trawi Pana nieuleczalna choroba, ma pan początki choroby Alzheimera, nagle sie Pan dowiedział on czymś i szlus, idzie Pan gdzieś , gdzie nie sięga kamera, i trzask! Nie nagrało się, no,.co za pech, więc nie można wykluczyć samobójstwa. Albo jedzie Pan sobie na wczasy do Indii, akurat przypadkiem 200 kilometrów dalej ćwiczą polscy komandosi z jakiejś okazji, ale to przypadek, oczywiscie, i po kolacji z przyjaciółmi taka Pana chandra ogarnia, albo żarcie takie podłe, że robi Pan to, co wszyscy w takiej sytuacji, idzie Pan do łazienki i się Pan wiesza....

Całość tutaj Kraina ślepych kamer

http://ag.108.pl/components/com_agora/img/members/73/223.jpg

Guest
Gość
useravatar
Offline
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

re;    " Kraina ślepych kamer"       -            404-strona o podanym adresie nie istnieje smile

Błąd w linku - już poprawiłem smile /n_one

Guest
Gość
useravatar
Offline
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

Sonda, rzeczywiście, coś się stało z tą stroną... ale poszukam tego arta i spróbuję jeszcze raz podać adres  smile

p.s.
Znalazłam, wrzuciłam w google Kraina ślepych kamer i... otworzyło się  smile

Guest
Gość
useravatar
Offline
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

Kluczowy dowód na wybuch w tupolewie

Jedynie eksplozja mogła spowodować wyrwanie dziesiątków nitów spajających konstrukcję skrzydła rządowego tupolewa – podkreśla dr inż. Wacław Berczyński, ekspert i konstruktor z firmy Boeing. Zdaniem Antoniego Macierewicza są to przełomowe ustalenia w badaniu przyczyn katastrofy.

Mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych dr inż. Wacław Berczyński zwraca uwagę na dziesiątki wyrwanych z blachy nitów spajających konstrukcję skrzydła. Każdy nit przenosi minimum 150 kg obciążenia. Na zdjęciach zrobionych tuż po katastrofie, które analizował, widać wyraźnie kilkadziesiąt ziejących pustką otworów po wyrwanych nitach.

Zdaniem eksperta jedynie eksplozja mogła wytworzyć siłę, która rozerwała poszycie, a nie uderzenie w ziemię. Świadczą o tym również oderwane poszycia (górne i dolne) skrzydła, które według oficjalnych raportów miało zetknąć się z pancerną brzozą.

Ekspert stwierdził kategorycznie, że sposób zniszczenia skrzydła, którego konstrukcję stanowią trzy dźwigary, żebra i wzdłużnice, jest możliwy do uzyskania wyłącznie w wyniku eksplozji wewnętrznej, powstałej na skutek choćby iskrzenia przy zbiornikach paliwa.

– Siła, którą jest w stanie wytrzymać ta część, to wiele ton, toteż wybuch musiał być niezwykle silny. Taki przebieg wydarzeń potwierdza także fakt, że wiele części wnętrza samolotu zostało niejako „wydmuchniętych”, co znowu byłoby niemożliwe przy scenariuszu uderzenia samolotu w ziemię z tak małą prędkością i z tak małej wysokości – twierdzi inżynier Berczyński.

Na podstawie innych przesłanek dowodził tego w swoich badaniach ekspert m.in. US Army dr Grzegorz Szuladziński. Wielokrotnie mówił, że samolot, spadając z tak małej wysokości (ok. 20–30 m) z prędkością ok. 250 km/h, nie mógł się rozbić w taki sposób jak Tu-154M. – To jest po prostu niemożliwe – potwierdza także inż. Berczyński.

– Inżynier Berczyński projektował skrzydła analogiczne do tych w Tu-154M. Zapoznał się z dokładnymi planami samolotu i szczegółowymi zdjęciami części lewego skrzydła oraz śladami po wyrwanych nitach. To już analiza, a nie domniemanie czy swobodna wypowiedź w stylu akredytowanego przy MAK Edmunda Klicha, który powiedział, że „jak uderzyło, to się urwało” – mówi Antoni Macierewicz, przewodniczący zespołu parlamentarnego badającego przyczynę katastrofy smoleńskiej. W jego opinii nowe ustalenia to duży krok naprzód w rekonstrukcji przebiegu wydarzeń i mechanizmu, który doprowadził do katastrofy. Dr inż. Berczyński wraz z prof. Kazimierzem Nowaczykiem z Kanady i prof. Wiesławem Biniendą z USA oraz innymi ekspertami zespołu smoleńskiego planują w październiku przylecieć do Polski, by wziąć udział w konferencji naukowej dotyczącej technicznych aspektów związanych z katastrofą smoleńską. Będzie to pierwsze tak duże spotkanie naukowców zajmujących się problemem tragedii.

Autor: Katarzyna Pawlak
Źródło: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl

Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą

William "Bill" Cooper

N_one
Główny Bajkopisarz
ranks
useravatar
Offline
1360 Posty
Informacja o użytkowniku w postach
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

Biegli prokuratury prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej odwzorowali podejście do lądowania prezydenckiego tupolewa w warunkach zbliżonych do tych panujących na lotnisku Siewiernyj - dowiedział się reporter RMF FM. W tej chwili wyniki tego eksperymentu są opracowywane.

Eksperci wybrali lotnisko w Radomiu - wyposażone w sprzęt nawigacyjny tego samego typu co w Smoleńsku. Samolotem wykonali kilka podejść do lądowania i lądowań po trajektorii zbliżonej do lotu z 10 kwietnia - powiedział nam prokurator generalny Andrzej Seremet. Po to, aby przy pomocy urządzeń, w które wyposażone było lotnisko w Smoleńsku, przez zastosowanie tych właśnie urządzeń do tego quasi-eksperymentu, przekonać się, w jaki sposób mogły być odczytywane wskaźniki tego lotu - wyjaśnił Seremet.

Jak dodał, do badań nie wykorzystywano bliźniaczego tupolewa, który stacjonuje na lotnisku w Mińsku Mazowieckim. Według Andrzeja Seremeta, nie było takiej potrzeby, bo odczyty wskazań urządzeń można było rejestrować także podczas lotu inną maszyną.

Użycie Tu-154 byłoby jednak trudne. Ten samolot nie mógłby się wznieść w powietrze, nie ma bowiem przeglądu technicznego, poza tym w Polsce nie ma też pilotów z ważnymi uprawnieniami na tupolewa.

Krzysztof Zasada
RMF FM

Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą

William "Bill" Cooper

N_one
Główny Bajkopisarz
ranks
useravatar
Offline
1360 Posty
Informacja o użytkowniku w postach
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

„Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił”. Tej treści SMS mieli rozsyłać 10 kwietnia 2010 r. wśród polityków PO premier Donald Tusk i ministrowie Paweł Graś i Tomasz Arabski. Poseł PiS-u Antoni Macierewicz uważa, że popełnili przestępstwo i zawiadamia prokuraturę.
9 kwietnia 2011 r. gen. Sławomir Petelicki ujawnił w wywiadzie dziennikarzom tygodnika „Wprost” oraz portalu Wprost24.pl, że tuż po katastrofie smoleńskiej czołowi politycy PO otrzymali SMS-y z instrukcją, jak mają się wypowiadać na temat smoleńskiej tragedii. Po kilku godzinach wywiad został usunięty ze strony portalu Wprost24. Pl, a w wersji drukowanej tygodnika nigdy się nie ukazał.

Antoni Macierewicz wnosi o wszczęcie postępowania karnego i doprowadzenia do ukarania Tuska, Arabskiego i Grasia. Były szef kontrwywiadu wojskowego chce „przeprowadzenia dowodu z kompletnych billingów z 10 i 11 kwietnia 2010 r.”. Wskazuje też na konieczność przesłuchania wielu osób. M.in. sekretarza stanu w KPRM Igora Ostachowicza, głównego doradcy Tuska, a także Waldemara Pawlaka oraz wszystkich ministrów i przewodniczących regionalnych struktur PO. Domaga się też sprawdzenia, czy wywierano naciski na Tomasza Lisa, by ten zabronił publikacji wywiadu z Petelickim, oraz czy sam generał pokazywał SMS-a dziennikarzom tygodnika. Przesłuchany miałby też zostać dziennikarz „Rzeczpospolitej” Wojciech Wybranowski, który rozmawiał z Petelickim na temat cenzury we „Wprost”, oraz wiele innych osób ze świata polityki, mediów i public relations.

Autor: Wojciech Mucha
Źródło: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl

Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą

William "Bill" Cooper

N_one
Główny Bajkopisarz
ranks
useravatar
Offline
1360 Posty
Informacja o użytkowniku w postach
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

Polska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem w kwietniu 2010 roku – poinformowała dzisiaj Gazeta Wyborcza.

„Prokuratura nie znalazła osób, które można obarczyć karną odpowiedzialnością za przygotowanie wizyt premiera i prezydenta w Smoleńsku w kwietniu 2010 r. Dziś ogłosiła umorzenie śledztwa” – cytuje gazeta słowa rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, Renaty Mazur.

„Nieprawidłowości przy organizacji lotów do Smoleńska nie wyczerpały znamion przestępstwa” – dodała Mazur.

Głos Rosji

Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą

William "Bill" Cooper

N_one
Główny Bajkopisarz
ranks
useravatar
Offline
1360 Posty
Informacja o użytkowniku w postach
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

    Mieliśmy do czynienia z działaniem Donalda Tuska z Władimirem Putinem przeciwko prezydentowi RP. Kulminacyjnym punktem było rozdzielenie wizyt do Katynia. Bez tego faktu i tych ciągów wydarzeń, do tego dramatu by nie doszło. Mamy dowody, by taka tezę postawić. To są dowody, które uzyskaliśmy dzięki prokuraturze, która opublikowała zeznania jasno to stwierdzające - powiedział Antoni Macierewicz na "półmetku prac" kierowanego przez siebie zespołu.



Przewodniczący zespołu parlamentarnego PiS ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej 28 miesięcy po tragedii podsumował dotychczasowe działania grupy posłów i współpracujących z nimi ekspertów. Antoni Macierewicz przedstawił 49 tez i faktów, które znalazły się w jego raporcie.

Kwestią kluczową było wycofanie sprawy katyńskiej z obiegu publicznego. Działania strony rosyjskiej przy współpracy polskiego rządu szły w tę właśnie stronę - powiedział poseł.



Skupił się na przedstawieniu działań i zaniedbań rządu Donalda Tuska, które miały wpływ na katastrofę prezydenckiego tupolewa 10 kwietnia 2010 roku. Winą za zaniechania przy organizacji wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu parlamentarzyści PiS obarczyli m.in. ówczesnego szefa MON Bogdana Klicha.


Została wydana dyspozycja mająca na celu odcięcie Prezydenta Kaczyńskiego od wizyty w Katyniu. Działania premiera Tuska po katastrofie były działaniami na szkodę polskiej racji stanu - oświadczył polityk.



Jego zespół "ponad wszelką wątpliwość" ustalił, że nie było próby podejścia do lądowania. Wyraził też przekonanie, że katastrofę Tu-154M "ktoś przeżył, byli ranni i są na to dowody.


Nie potrafimy jeszcze personalnie wskazać osoby, która doprowadziły do tego. Skutkiem były dwie eksplozje w powietrze, nie wiemy jeszcze kto jest za to odpowiedzialny, ale ten fakt nie ulega wątpliwości, że to jedyna hipoteza całościowo wyjaśniająca stan rzeczy - podsumował Macierewicz.



Źródło: Sfora

Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą

William "Bill" Cooper

N_one
Główny Bajkopisarz
ranks
useravatar
Offline
1360 Posty
Informacja o użytkowniku w postach
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Odgrzewany kotlet czyli Smoleńsk po raz enty

Prokuratura prowadząca śledztwo ws. przyczyn katastrofy smoleńskiej ma świadomość, że na pokładzie Tupolewa doszło do dwóch eksplozji – ujawnia Antoni Macierewicz w rozmowie z Anitą Gargas z „Gazety Polskiej”. Poseł zaznacza, że śledczy wiedzą o tym od „dwóch lat i to ukrywają”.

W rozmowie z portalem wPolityce.pl Macierewicz wskazuje, że cała sytuacja skupia w sobie jak w soczewce działanie prokuratury ws. tragedii smoleńskiej. „W sytuacji, gdy dysponuje się materiałem, który wskazuje, że miały miejsce dwie eksplozje, które były przyczyną tragedii smoleńskiej, cały wysiłek powinien być skierowany na zbadanie tego aspektu dramatu” – wyjaśnia poseł. Dodaje, że tak się nie dzieje, a trwanie przy decyzji, by to prokuratura wojskowa zajmowała się dramatem smoleńskim, „przesądza o bezowocności tej pracy”.

Poseł Macierewicz przypomina, że wiedza prokuratury koresponduje z ustaleniami kierowanego przez niego zespołu. „Dla mnie najważniejsze jest, że mamy do czynienia z potwierdzeniem faktu eksplozji. Analizy, które zostały opracowane przez zespół parlamentarny zajmujący się badaniem smoleńskiego dramatu, zostały potwierdzone” – zaznacza poseł i zapowiada, że w najbliższym czasie opinia publiczna pozna dokładniejsze fakty z tym związane.

Poseł Macierewicz pytany, kto decyduje, by ignorować tak ważną dla śledztwa smoleńskiego wiedzę wskazuje, że „takie decyzje podejmuje się w Moskwie”.

Źródło:

Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą

William "Bill" Cooper

N_one
Główny Bajkopisarz
ranks
useravatar
Offline
1360 Posty
Informacja o użytkowniku w postach
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Informacje forum

Statystyki:
 
Ilość wątków:
243
Ilość sond:
5
Ilość postów:
1919
Forum jest nieaktywne:
Użytkownicy:
 
Zarejestrowani:
210
Najnowszy:
uojohuripten
Zalogowani:
0
Goście:
26

Zalogowani: 
Nikt nie jest zalogowany.

Legenda Forum:

 wątek
 Nowy
 Zamknięty
 Przyklejony
 Aktywny
 Nowy/Aktywny
 Nowy/Zamknięty
 Nowy przyklejony
 Zamknięty/Aktywny
 Aktywny/Przyklejony
 Przyklejony / Zamknięty
 Przyklejony/Aktywny/Zamknięty