- Strona główna
- » Geopolityka
- » Zagrożenia
- » III Wojna Światowa
III Wojna Światowa
Re: III Wojna Światowa
Izraelski minister obrony cywilnej Matan Vilnay oświadczył, że prawdopodobna wojna przeciwko Iranowi potrwa nie więcej niż miesiąc, a jej ofiarami może paść do 500 osób. Obrona cywilna Izraela jest gotowa do takiego rozwoju wydarzeń „lepiej, niż kiedykolwiek”.
Jednocześnie Vilnay odmówił odpowiedzi na pytanie dotyczące konieczności zaatakowania irańskich obiektów jądrowych. „Nie wciągajcie mnie w te spory” – poprosił on, podkreślając, że Izrael powinien liczyć się z opinią Stanów Zjednoczonych, „najlepszego przyjaciela naszego kraju”.
Głos Rosji
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: III Wojna Światowa
Uzbrojeni syryjscy powstańcy zyskali wrogów w sąsiednim Libanie. Powstańcy wzięli w charakterze zakładników kilku Libijczyków, wśród których znalazł się syn jednego z szyickich przywódców. W odpowiedzi Libijczycy porwali ponad 20 syryjskich powstańców i teraz żądają uwolnienia swoich rodaków, grążąc aresztowaniem wszystkich opozycjonistów znajdujących się na terytorium Libanu.Spowodowało to poważne obawy, że wojna domowa może się rozpocząć również w tym kraju – między tradycyjnie walczącymi szyitami a sunnitami. Władze Arabii Saudyjskiej, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich wezwały swoich obywateli do szybkiego opuszczenia Libanu.
Głos Rosji
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: III Wojna Światowa
Prewencyjny atak na irańskie obiekty jest uzasadniony, nawet jeżeli nie uda się ich całkowicie zniszczyć – uważa premier Izraela Benjamin Netenjachu.
„W każdym razie realizacja programu jądrowego Iranu zwolni na kilka lat” – oświadczył Netanjachu na spotkaniu ze swoimi zaufanymi współpracownikami, pisze w piątek gazeta The Jerusalem Post, powołując się na informatora z otoczenia premiera.
Według Natanjachu, nawet rok czy dwa, które będzie potrzebował Iran po izraelskim ataku w celu osiągnięcia obecnego poziomu procesu tworzenia broni jądrowej, mogą okazać się decydujące.
Głos Rosji
Re: III Wojna Światowa
Fakt istnienia Izraela jest obrazą dla ludzkości – oświadczył irański prezydent Mahmud Ahmadineżad podczas dzisiejszego przemówienia na teherańskim uniwersytecie.
„Syjonistyczny reżim i syjoniści są naszym nowotworem złośliwym” – oświadczył on.
Przemówienie irańskiego prezydenta miało miejsce podczas obchodów w Iranie święta solidarności z walką Palestyńczyków przeciwko Izraelczykom Al-Kuds.
Jest to jeden z najbardziej krytycznych w ostatnim czasie komentarzy irańskich władz pod adresem Izraela.
Szef libańskiego skrzydła szyickiego radykalnego ruchu islamistycznego Hezbollah Hasan Nasrallah ostrzegł Izrael, że w przypadku izraelskiego ataku na Iran życie obywateli kraju przemieni się w piekło.
Według Nasrallaha, jego ruch jest zdolny do zadania punktowych uderzeń w izraelskie obiekty wojskowe i cywilne.
Ostatnio w Izraelu zwolennicy siłowego rozwiązania konfliktu z Iranem wzmocnili swoją pozycję, co może sprowokować konflikt z Hezbollahem, otwarcie popieranym przez Teheran.
Głos Rosji
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: III Wojna Światowa
W niedzielę, 19 sierpnia, Izrael zainstalował na granicy z Egiptem system taktycznej obrony przeciwrakietowej Iron Dome – czyli „żelazna kopuła”. Ten system opracowany w Izraelu przy poparciu ze strony Stanów Zjednoczonych, rozmieszczony jest w pobliżu najbardziej niebezpiecznych odcinków granicy zewnętrznej kraju. Także jest on stosowany w części środkowej dla ochrony zespołu jądrowego w pustyni Negew. Sytuacja na graniach południowych państwa żydowskiego zaogniła się szczególnie po prowokacjach zbrojnych przedsięwziętych przez ekstremistów muzułmańskich – egipskich i palestyńskich, - na Synaju. Rozmieszczenie nowych taktycznych systemu obrony przeciwrakietowej na granicy z Egiptem może stanowić świadectwo zbliżających, się poważnych zmian w całokształcie sytuacji politycznej w regionie.
„Wiosna arabska”, która już spowodowała radykalne wręcz zmiany w obliczu politycznym wielu krajów regionu, zagraża zainicjowaniem procesów zakrojonych na jeszcze większą skalę, mogących w perspektywie całkowicie zmienić korelację sił na Bliskim Wschodzie. Pierwszym sygnałem alarmowym ostrzegającym o podobnych zamiarach, stało się zaognienie sytuacji na Synaju. „W perspektywie brak stabilności na półwyspie może doprowadzić do wojny,” – uważa prezydent Instytutu Badań Izraela i Bliskiego Wschodu Jewgienij Satanowski. Powiedział on mianowicie:
„Egipt nie kontroluje Półwyspu Synajskiego. Władze egipskie wykazują obecnie, że podejmują próby walki z bojówkarzami na Synaju, gdyż bojówkarze należący do różnych ugrupowań terrorystycznych czy kryminalnych, a także ugrupowania beduińskie otwarcie atakują żołnierzy egipskich wojsk ochrony pogranicza, kierując się własnymi względami. Jednakże jest to właśnie demonstracja. Rząd ciągle składa oświadczenia, że będzie zmieniać warunki porozumień z Camp David, że odbudowuje suwerenność Egiptu na Półwyspie Synaj. Wbrew układowi, wprowadzenie tam sprzętu pancernego i lotnictwa nie zostało uzgodnione z Izraelem, Izrael nie udzielał też zezwolenia na to. Znów wbrew ustaleniom układu z Camp David dostawy nośników energii z ujścia Nilu, między innymi gazu, zostały wstrzymane. Piętnaście wybuchów w gazociągu w ciągu roku wykazały, że Egipt nie kontroluje nawet wielkiej części eksportu, niezbędnego dla przetrwania Republiki Egipskiej. Konsekwencją tego są przygotowania do wojny, prowadzone przez Izraelczyków, niezależnie od tego, czy będzie to wojna przeciwko rezydenturze irańskiej - przecież dobrze jest znane, że obecnie Iran organizuje na Półwyspie Synaj ośrodki Hezbollah, aby rękami tej organizacji ująć Izrael w kleszcze z dwóch stron. Czy też będzie to wojna przeciwko bojówkarzom Al-Kaidy, która kontroluje ładną połowę północnej części Synaju.”
Niebezpieczeństwo zagrażające z kierunku egipskiego, mimo całego jego znaczenia, stanowi tylko jedno z szerokiego zestawu zagrożeń, z którymi ma do czynienia Izrael. Sytuacja państwa żydowskiego może zaognić się wyraźnie w przypadku, jeśli radykalni islamiści, wspierani przez Turcję i kraje Zatoki Perskiej obejmą władzę w Syrii. W tym przypadku Izrael będzie miał do czynienia z koniecznością obrony na wszystkich frontach. „Dążenie do niedopuszczenia do podobnego rozwoju wydarzeń może doprowadzić do najbardziej nawet zaskakujących sojuszy taktycznych,” - uważa politolog orientalista Stanisław Tarasow:
„Wiadomo, że wydatnie zaogniły się stosunki między Izraelem a Turcją. Turcja natomiast aktywnie zaangażowała się w konflikcie syryjskim i uczestniczy nie mniej aktywnie w sojuszu z Arabią Saudyjską i Katarem w wysiłkach mających na celu obalenie reżimu Baszara al-Assada. Izrael w zasadzie może udzielić ukrytego poparcia dla Assada, a co jest najbardziej ciekawe, - może utworzyć bardzo się interesującą koalicję. Biorąc pod uwagę, że prezydent Assad korzysta z poparcia ze strony Izraela, a Izrael dotychczas rozpatruje prawdopodobieństwo zaatakowania Iranu, Iran zaś popiera Assada, to może powstać bardzo ciekawa konfederacja – blok Izraela, Syrii i Iranu. Wobec tego prawdopodobieństwo zaatakowania Iranu, niebezpieczeństwo takiego ataku może stracić wszelką aktualność. Wobec tego ta właśnie akcja Izraela, o którą chodzi – dostarczenie systemów rakietowych na granicę z Egiptem – w zasadzie jest jedną z oznak tego, że sytuacja polityczna w regionie wielkiego Bliskiego Wschodu przeżywa znaczące zmiany jakościowe”.
Można podkreślić, że izraelsko-irańska współpraca taktyczna już miała miejsce w przeszłości, kiedy Izrael wspierał w tajemnicy Teheran w trakcie wojny irańsko-irackiej. To poparcie stało się możliwe, mimo całej antysyjonistycznej jakoby retoryki kierownictwa Republiki Muzułmańskiej. W aktualnych warunkach, kiedy Iran i Izrael mają wspólne interesy, polegające na niedopuszczeniu do upadku reżimu Baszara al-Assada – co jednakowo nie leży interesie obu krajów, - taki wariant rozwoju wydarzeń wcale nie wygląda na nierealny. Jaki wpływ wywrze to na stosunkach między Izraelem a Iranem na dłuższą perspektywę, biorąc pod uwagę pozostałą aktywność Iranu na granicach państwa żydowskiego, – trudno na razie powiedzieć.
Głos Rosji
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: III Wojna Światowa
Jak podaje izraelski serwis internetowy Debka.com elitarne oddziały z USA, Wielkiej Brytanii i Francji zostały postawione w stan gotowości i stoją u granic Syrii, aby w razie konieczności przejąć kontrolę nad chemicznymi arsenałami Baszara al-Asada.
Przed kilkoma dniami Barack Obama zagroził interwencją wojskową w Syrii, jeśli Asad użyje broni chemicznej przeciwko rebeliantom lub nawet w przypadku przygotowywań do użycia takiej broni.
Moim zdaniem to ewidentne poszukiwanie "powodu". Póki co, nie idzie po myśli syjonazistów. Poirytowani postanowili więc "przejąć sprawy w swe ręce". W obecnej sytuacji do ataku może dojść w każdej chwili. Wystarczy fałszywy alarm by hordy zachodnich zbrodniarzy na usługach syjonistów mogli "w majestacie prawa" i "w świętej sprawie" wkroczyć na teren Syrii.
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: III Wojna Światowa
Strach przed wojną w Izraelu. Rozdają maski przeciwgazowe
Obywatele Izraela przygotowują się do ewentualnej wojny na własną rękę. Rozdawanie masek przeciwgazowych - to częsty widok ostatnimi czasy w Jerozolimie. Na horyzoncie zaczyna majaczyć konflikt zbrojny z Iranem. - Mamy nadzieję, że nie będziemy potrzebować tych masek, że nie będziemy musieli ich użyć. To wygląda bardzo, bardzo niebezpiecznie - mówi jedna z osób, która przyszła zakupić maski.
Codziennie pojawiają się nowe pogłoski i teorie. Alon Ben-David, reporter telewizyjny, który spędził sporo czasu wśród pilotów izraelskich sił powietrznych, mówi, że rząd premiera Netanjahu nasila przygotowania do uderzenia na irańskie instalacje nuklearne.
Oczekuje się, że najbliższy raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej będzie stwierdzał, że Iran przyspieszył prace nad programem atomowym. A ponieważ Teheran ostatnio zademonstrował swoje rakiety krótkiego zasięgu, przywódcy Izraela uważają, że pozostało niewiele czasu na działanie, twierdzi Ben-David.
Izrael uderzy na Iran przed listopadem? - Częsty widok ostatnimi czasy w Jerozolimie: rozdawanie masek gazowych. Na horyzoncie zaczyna majaczyć konflikt zbrojny z Iranem. - Mamy nadzieję, że nie będziemy potrzebować tych masek, że nie będziemy musieli ich użyć. To wygląda bardzo, bardzo niebezpiecznie - mówi jedna z osób, która przyszła zakupić maski. Codziennie pojawiają się nowe pogłoski i teorie. Alon Ben-David, reporter telewizyjny, który spędził sporo czasu wśród pilotów izraelskich sił powietrznych, mówi, że rząd premiera Netanjahu nasila przygotowania do uderzenia przeciwko irańskim instalacjom nuklearnym. (żg) - CNN
Ustępujący szef izraelskiej obrony cywilnej w randze ministra oświadczył w połowie sierpnia, że Izrael przygotowuje ludność do ewentualnego 30-dniowego konfliktu na wielu frontach jednocześnie. Minister ds. obrony frontu wewnętrznego Matan Vilnai, odpowiadając na zarzuty części izraelskiej prasy, według której kraj nie jest dobrze przygotowany do ewentualnej wojny z Iranem, oświadczył: "Nie ma żadnego powodu do histerii. Front wewnętrzny nie był jeszcze nigdy tak dobrze przygotowany jak obecnie. Mogę zapewnić w sposób jak najbardziej autorytatywny: dziś każdy u nas wie, co dokładnie ma robić".
Schrony, maski i znaki informacyjne
Obywatele Izraela przygotowują się do ewentualnej wojny również na własną rękę. Oprócz zakupu masek przeciwgazowych, mieszkańcy kraju sprzątają też przydomowe schrony, zazwyczaj używane jako składy niepotrzebnych na co dzień przedmiotów i sprawdzają szczelność okien w tzw. bezpiecznych pokojach. Część z nich wysyła też dzieci za granicę - informuje serwis latimes.com.
- Wszyscy ciągle o tym mówią. Czekanie jest najgorsze - mówi Ram Gilboa, który wkrótce po raz trzeci zostanie ojcem i obawia się o bezpieczeństwo swojej rodziny. Tym bardziej, że szpital położniczy w jego mieście znajduje się w sąsiedztwie jednostki wojskowej. Ostatnio stworzył dla przyjaciół listę prezentów, które mogliby podarować z okazji narodzin dziecka - obok łóżeczka i pieluch, znajduje się na niej również mała maska przeciwgazowa.
Z kolei Danny Avram, właściciel firmy budującej schrony, odnotowuje rekordowe zyski. - Nasza strona internetowa ma od sierpnia 600 proc. więcej czytelników. Mamy 2,5 razy więcej zleceń, pracujemy po godzinach, by nadążyć - wylicza.
W kraju trwają testy sms-owego systemu powiadamiania o możliwych atakach rakietowych, a telewizja publiczna wkrótce zaprezentuje cykl programów poświęconych metodom schronienia się w sytuacjach zagrożenia.
W Tel Awiwie wyznaczono 60 podziemnych parkingów na ewentualne schrony, zdolne pomieścić 800 tys. osób, czyli dwa razy więcej, niż wynosi populacja tego miasta. W Hajfie otwarto szpital, który posiada podziemne schrony dla setek pacjentów. Stolica Izraela szkoli 500 dodatkowych osób, które będą zdolne gasić gigantyczne pożary. Na same znaki kierujące do schronów wydano 135 tys. dolarów.
żródło
How far will you go to save someone you love?
Re: III Wojna Światowa
Jak pisze we wtorek New York Times, Stany Zjednoczone gotowe są zawrzeć z Izraelem umowę, w ramach której Izrael ma otrzymać to, czego USA do tej pory mu odmawiały: supernowoczesne tankowce powietrzne i bomby zdolne do niszczenia podziemnych obiektów.
W zamian za to Izrael ma zagwarantować, że przynajmniej do 6 listopada nie będzie atakował jądrowych obiektów Iranu. Interesujące jest przy tym to, pisze gazeta, że USA chcą powstrzymać Izrael przed atakami dostarczając mu właśnie to, co jest dla tych ataków potrzebne.
Głos Rosji
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: III Wojna Światowa
Trzy kolejne chińskie okręty wojskowe wpłynęły na wody terytorialne przy spornych wyspach Senkaku, które Japonia uważa za swoje. Japońska straż przybrzeżna poinformowała, że okręty pojawiły się 14 września o 1:20 w nocy (czasu moskiewskiego) w odległości 22 kilometrów na północ od wyspy Taishō. Jest to największe w historii demonstracyjne wpłynięcie chińskich okrętów na wody obok spornych wysp.
Chińscy wojskowi domagają się jednocześnie od znajdujących się w pobliżu japońskich patroli natychmiastowego opuszczenia tego obszaru. Japońskie okręty nie podejmują żadnych działań. Incydent ogranicza się jak na razie do wymiany komunikatów przez radio.
Głos Rosji
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: III Wojna Światowa
Brytyjska prasa przygotowuje okręty do inwazji na Iran. Gazeta The Sunday Telegraph utrzymuje, że obecnie ma miejsce bezprecedensowa koncentracja sił wojenno-morskich 25 państw w cieśninie Ormuz. Państwa te demonstrują swoją siłę, czekając na prewencyjny atak Izraela na cele nuklearne w Iranie, czytamy w artykule.
Inne niedzielne wydanie, Mail on Sinday, poinformowało, że minister ds. Sił Zbrojnych Wielkiej Brytanii Nick Harvey został zdymisjonowany z powodu braku zrozumienia planów Londynu dotyczących wsparcia ewentualnej operacji skierowanej przeciwko Iranowi.
Głos Rosji
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
- Strona główna
- » Geopolityka
- » Zagrożenia
- » III Wojna Światowa
Informacje forum
Legenda Forum:
- wątek
- Nowy
- Zamknięty
- Przyklejony
- Aktywny
- Nowy/Aktywny
- Nowy/Zamknięty
- Nowy przyklejony
- Zamknięty/Aktywny
- Aktywny/Przyklejony
- Przyklejony / Zamknięty
- Przyklejony/Aktywny/Zamknięty