- Strona główna
- » Geopolityka
- » Zagrożenia
- » Banderland
Banderland
Banderland
Kolomoiskiy i Kijów junta przygotowuje grupy Rycerstwa rosyjskojęzycznych, którzy w przebraniu milicji DNI i LNR, zorganizuje w Pawlograd „nocy długich noży”. Setki cywilów zostanie zabity!
Im więcej osób będzie o tym wiedzieć, tym mniej prawdopodobne ,ze to sie stanie!!!
http://www.liveleak.com/view?i=0d9_1406429271
Nie wiem na ile powyższa informacja jest prawdziwa. Nie mniej działając na mocy powiedzenia "lepiej dmuchać na zimne" - zamieszczam ją.
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: Banderland
"...Rzekomo w odwecie za Junta ofiar w republikach Ługańsk i Donieck.Kijów przygotowuje „fałszywych świadków”, które na poparcie swoich twierdzeń. Może się to zdarzyć nawet dzisiaj! Nie można dać nazistów zdolność do zabijania bezkarnie!"
http://zenobiuszjuz.wordpress.com/2014/ … -putinowi/
"Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach, wśród odwróconych plecami i obalonych w proch." Z.H.
Re: Banderland
Snajperzy powstańców zatrzymali bataliony karne Azow i Szachtiorsk„Od 2 do 5 snajperów powstańców pospolitego ruszenia zatrzymało bataliony „Azow” i „Szachtiorsk”, „haniebna porażka” – opowiadanie członka oddziału karnego o walce pod Iłowajskiem (zdjęcie).
„Od 2 do 5 snajperów powstańców pospolitego ruszenia zatrzymało bataliony „Azow” i „Szachtiorsk”, „haniebna porażka” – opowiadanie członka oddziału karnego o walce pod Iłowajskiem (zdjęcie).
„Wróciliśmy po walce. Haniebna klęska. Jeżeli w skrócie, to smutno, kiedy patrioci próbują zrekompensować brak wyszkolenia wojskowego zapałem. Haniebna próba szturmu Iłowajska. Bataliony Azow, Szachtiorsk i armia wspólnie próbowali zdobyć Iłowajsk. Armia (paradoks !) wypadła znakomicie. Cały bajzel batalionów wybuchnął jasno. Artylerii armii podano złe współrzędne. Artylerzyści natychmiast i sumiennie przeorali absolutnie pustą działkę. Rozpoczął się szturm – nietkniętych urządzeń obronnych.Genialnie ustawiono ludzi w dwie kolumny (!), kolumny zamknięto pojazdami zaopatrzenia (!!!), i poprowadzono czołowo na bunkry. Separze (skrót o d separatyści, powstańcy – od tłum.) ryczeli z nas. Przed naszymi kolumnami jechała BMP (pancerny pojazd piechoty, czyli transporter opancerzony – od tłum.). Jedyny, który wykonał swoje zadanie. Dopóki armatę nie zaklinowało. A potem legliśmy w trawę. Dwaj a maksymalnie pięciu snajperów separów (czyli powstańców – od tłum.) utrzymywało bataliony „Azow” i „Szachtiorsk” – trzystu ludzi, na kilometr przed Iłowajskiem. Nikt nie mógł podnieść głowy. Ciężkiej broni nie ma, zero. BPM zdechła. Wielkokalibrowy karabin maszynowy „Azowa” również się złamał. Automatem nie można ich dosięgnąć. Niemożliwe. Myśmy ich po prostu nie widzieli! Nasi snajperzy – patrioci walili ze swoich karabinów snajperskich jak z karabinów maszynowych. Biją one celnie na 800 metrów. W sprawnych rękach. Ale nie naszych. Utrzymywano nas na co najmniej 1000 metrów. Separze zrozumieli, z kim mają do czynienia. Para grup niemal z harmonijkami ustnymi zaszła nas z boku. Teraz zaczęli do nas strzelać ogniem krzyżowym. Łączność nasza – 9 radiostacji na batalion. Ani z wojskiem, ani z sąsiadami wspólnych fal nie ma. Osobiście trzymałem na celowniku grupę w słonecznikach, i po łańcuszku (!) próbowałem wyjaśnić – swoi czy obcy. Żółte wstążki znacznika w słonecznikach – mądre to.Takiego wstydu, jak w tej walce, nigdy nie doświadczyłem. My – z oddziału karnego? Toż my łosie rogate. Machnowszczyzna. Ani broni, ani łączności, ani wyszkolenia. A następnie zaczęły do nas walić moździerze. Nie trafili za pierwszym razem. Drugiego już nie było. Nie było do koga strzelać. Takiego biegu reprezentacja Ukrainy by się nie powstydziła. Podsumowanie. Naderwane ze śmiechu do rozpuku brzuchy separów (powstańców). 4 trupy w „Donbasie”, 3 – w „Azowie”, 6 – ciężko rannych. To wszystko, co widziałem osobiście. Ani jednego zabitego wroga”.Na zdjęciu – poległy w bitwie pod Iłowajskiem w szeregach nazistów – żołnierzy z batalionu karnego „Azow” Nikołaj Bieriezowskij, bardziej znany jako mąż Tatiany Czernowoł.Tłumaczył Janusz Sielicki
Snajperzy powstańców zatrzymali bataliony karne Azow i Szachtiorsk
Re: Banderland
Spójrzcie na fotkę poniżej i zadajcie sobie pytanie czy rezuny za swoje "umiłowanie" do rzezi dla dobra ludzkości nie powinni zostać wyeliminowani na równi z ich idolami z ISIS?
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: Banderland
w poniedziałek 4 lipca polscy dziennikarze wracali do kraju w towarzystwie wykładowców z wydziału artystycznego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Zostali jednak zatrzymani przez Ukraińców, protestujących przed przejściem granicznym w Rawie Ruskiej.
Portal Onet.pl przytacza relację dr hab. Marii Sękowskiej. Wspomina, że wraz z innymi osobami jadącymi samochodem zwracała się o pomoc do ukraińskich milicjantów i celników, którzy jednak nie zamierzali interweniować. Protestujących przybywało, a napięcie rosło coraz bardziej. Okazuje się, że niektórzy z protestujących zaczęli wznosić okrzyki nawiązujące do rzezi wołyńskiej.
„Do Polaków zaczęły być kierowane pogróżki, że "zrobią nam powstanie i będą nas wycinać". Pojawiły się również inne zaczepki i prowokacje. Zaczęto mnie szarpać i popychać. W pewnym momencie podszedł do mnie jeden z osiłków i powiedział: ty s**o, z Ukrainy już nie wyjedziesz. Wówczas natychmiast wskoczyłam do samochodu” – powiedziała dr Sękowska.
Gdy kierowca auta postanowił zjechać na pobocze chcąc przepuścić samochody z dziećmi, część protestujących prawdopodobnie uznała, że chce ominąć barykadę. Auto zostało zaatakowane – kopano je, obrzucano ciężkimi przedmiotami, przecięto opony. Jeden z mężczyzn wskoczył na maskę i ciężkim narzędziem próbował wybić przednią szybę. Dr Sękowska relacjonuje, że pasażerów próbowano wyciągnąć na zewnątrz:
„W końcu im się to udało. Jeden z Ukraińców próbował nas ratować i wciągnął nas do swojego samochodu”.
Zdaniem dr Sękowskiej, napastnicy ulegli prowokacji. Podkreśla, że życie zawdzięcza m.in. Ukraińcom, którzy pomogli Polakom. „Nie mam pretensji do narodu ukraińskiego” - powiedziała.
5 lipca wojewoda lubelski skierował oficjalne pismo do konsula generalnego Ukrainy w Lublinie, Wasyla Pawluka, w którym wyraził przypuszczenie, że współwinnymi tego zdarzenia są obywatele i służby porządkowe Ukrainy.
Źródło: http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/polka-pobita-na-ukrainie-grozili-ze-zrobia-nam-powstanie-i-beda-nas-wycinac
Nie należy wrzucać wszystkich do jednego wora i nie ma najmniejszej wątpliwości, że wśród mieszkańców Ukrainy znajdzie się wielu prawych ludzi, których z czystym sercem możemy nazwać "braćmi".
Jednak większość została oczadzona przez chazarską propagandę i jest nam jak najbardziej wroga.
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: Banderland
Wyłączając mu matrycę romajskich paederastów (matkobosko i alleluje), chłop całkiem solidnie wytyka palcem obłude naszych "przyjaciół" politycznych jak i samego zajmowania się przez Żont sprawami bestialstwa poczynionego na Ludziach Wolnych.
.
"Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach, wśród odwróconych plecami i obalonych w proch." Z.H.
Re: Banderland
"Czy Dziadek Mróz i Śnieżynka podlegają dekomunizacji jako symbole sowieckiej epoki? A może są oni aktywną rosyjską agenturą, soft power Kremla? A może to obca nam pozostałość folkloru uralsko-fińskiego?" - takie pytanią zadaje sobie Administracja Prezydenta Ukrainy, jak twierdzi w swoim wczorajszym wpisie na Facebooku jego asystent Oleg Miedwiediew. Według niego na najwyższech szczytach władzy trwała wczoraj dyskusja "czy jest miejsce dla tego artefaktu w ukraińskiej narracji świątecznej?". Jak podsumowuje - "Chcecie to wierzcie, chcecie nie wierzcie, ale męczą się nad tym już pół dnia".
Całość:
Normalnie ręce opadają...
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
Re: Banderland
Im więcej czasu upływa od rewolucji na Majdanie, tym bardziej właściwe wydaje się zastosowanie powiedzenia, do określenia sytuacji za naszą wschodnią granicą: Zamienił stryjek siekierkę na kijek...
Z okazji Święta Bohaterów Niebiańskiej Sotni, które odbyło się wczoraj, Ukraińcy masowo wyszli na kijowskie ulice. I nie były to bynajmniej demonstracje poparcia dla pomajdanowej władzy...
Widać to w pełnej krasie przed rządowymi obiektami, chronionymi od kilku dni przez funkcjonariuszy w pełnym rynsztunku. Szczególnie dobrze zabezpieczona wydaje się być siedziba administracji prezydenta Poroszenki. W jej bezpośrednim sąsiedztwie znajdowały się dziesiątki wozów opancerzonych, dodatkowo wspieranych przez komandosów.
Od wczorajszego poranka zablokowany jest także ruch drogowy w centrum ukraińskiej stolicy.
Źródło:
Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą
William "Bill" Cooper
- Strona główna
- » Geopolityka
- » Zagrożenia
- » Banderland
Informacje forum
Legenda Forum:
- wątek
- Nowy
- Zamknięty
- Przyklejony
- Aktywny
- Nowy/Aktywny
- Nowy/Zamknięty
- Nowy przyklejony
- Zamknięty/Aktywny
- Aktywny/Przyklejony
- Przyklejony / Zamknięty
- Przyklejony/Aktywny/Zamknięty