ArsaGianta

Retrospekcja (projekcja wsteczna)

Poniższe ćwiczenie zostało opracowane przez Irlandczyka Wiliama Q. Judge (1851-1896). Jedno z najlepszych ćwiczeń, gdyż rozwija wiele umiejętności jednocześnie. Typowe All in One.

Ćwiczenie należy wykonywać każdego dnia przed głównym snem. Celowo używam zwrotu "główny sen", gdyż niektórzy pracują w systemie zmianowym. Dla osoby, która pracuje w nocy, "główny sen" wypada w ciągu dnia, a tym samym określenie "główny sen" jest jedynie punktem odniesienia do pewnego cyklu życiowego.

Przeciwskazania:
Nie wykonujemy ćwicznia będąc chorymi, pod wpływem alko czy narkotyków!!! Zaszkodzimy sobie! Ćwiczenie powoduje powstawanie nowych połączeń neuronowych. Osoba naćpana lub pijana może doprowadzić do tragedii!!! Do uszkodzenia mózgu!

Cel ćwiczenia:
Wzmocnienie woli, koncentracji, wizualizacji, poprawa pamięci, zdolność utrzymania "toku myślowego" oraz określonego stanu świadomości przygotowującego do osiągnięcia nadświadomości. Przygotowanie do "wyjścia z ciała", wzmocnienie pozytywnych wzorców i likwidacja negatywnych, co w konsekwencji przyczynia się do stawania się co raz lepszym człowiekiem.

Technika:
Układamy się "na wznak" w taki sposób by linia kręgosłupa zachowała linię prostą (precz wysokie poduszki). Ręce ułożone na ciele prawa na lewej w miejscu, gdzie odczuwamy "ścisk", gdy jesteśmy głodni czyli na tzw "dołku". Nogi razem. W ten sposób zamykamy swą aurę (biopole).
Następnie zamykamy oczy i staramy się wyobrazić siebie z pozycji 3 osoby. To znaczy patrzymy na swoją leżącą postać z góry i lekko z lewej strony.

Następnie odtwarzamy sceny z życia w odwrotnej kolejności od chwili ułożenia się do chwili rannej pobudki. Widzimy wszystko jakby ktoś "cofał film" czyli od położenia cofamy się wstecz obserwując swoje kładzenie się do łóżka, które postrzegamy jak wstawanie, itp. Wszystko odbywa się w projekcji wstecznej. Widzimy swoje czyny, swoje zachowanie. Jednocześnie jesteśmy sędzią. My, unoszący się w "powietrzu" obserwujemy siebie i swoje własne czyny, myśli, uczucia, których doświadczyliśmy w ciągu dnia i je oceniamy z pozycji 3 osoby czyli tak, jak byśmy oceniali kogoś innego; bezstronnie. Nie staramy się usprawiedliwiać. Nie ja, lecz Ty postąpiłeś tak i tak!

Gdy widzimy scenę w której postąpiliśmy niegodnie, sprzeniewierzyliśmy się zasadom moralnym i etyce przez co skrzywdziliśmy kogoś - zatrzymujemy "film" i JA OBSERWUJĄCY szczerze beszta SIEBIE OBSERWOWANEGO. Jednocześnie staramy się odczuć zawstydzenie JA OBSERWOWANEGO oraz chęć poprawy. Gdy natomiast widzimy scenę, gdy JA OBSERWOWANY zachował się etycznie, moralnie, godnie, altruistycznie, przeciwstawił się słabościom, pragnieniom, żądzą, czynom z niskich pobudek - także zatrzymujemy film i chwalimy siebie za właściwą postawę jednocześnie starając się odczuć zadowolenie, dumę, radość.

Po prześledzeniu całego dnia aż do chwili pobudki, kończymy ćwiczenie. Staramy się o niczym nie myśleć skupiając się na tu i teraz. W tym stanie można wprowadzić sobie jakąś pozytywną afirmację, np Lucid Dream.

W ćwiczeniu główny nacisk kładzie się nie na dokładnym odtworzeniu całego swojego dnia "krok po kroku", lecz o zajęcie krytycznej postawy względem siebie oraz utrzymanie się w chronologii wydarzeń i toku myślowym, którego poszczególnymi ogniwami są sekwencje wydarzeń odtwarzane "wstecznie", a który nie jest zakłócany myślami pobocznymi, nie związanymi z aktualną wizualizacją, co wymaga sporego wysiłku woli. Ćwiczenie należy wykonywać nawet w sytuacji, gdy uważamy, że nic złego nie zrobiliśmy, gdyż w tym ćwiczeniu jak i innych nie chodzi o efekty, a o samo ćwiczenie i jego systematyczne wykonywanie.