Chomik Furiatto

Zbierajmy plon tylko z dobrego ziarna..

Zbierajmy plon tylko z dobrego ziarna..

Mowi sie ze to co zasiejemy to zbierzemy pytam wiec dlaczego tak mało z nas zastanawia sie czy sieje dobro czy zło zło jak kazdy chwast wyrosnie nawet na smieciach o dobro trzeba dbac i pielegnowac jak wrazliwą rosline ktore  w zamian za okazanie serca obdarzy nas bardzo dobrym plonem. Nie zapominajcie ze plon naszego zycie nosimy na barkach i jest znami cały czas zastanowmy sie dlaczego tak wioelu znas na własne zyczenie nosi kupe scierwa na swych barkach. I jak za odrobiną dobrej woli mozna odmienic swe zycie na lepsze..

To nie istota materialna ma doznania duchowe Tylko istota duchowa ma doznania materialne.

Piszczel
Zawszeistniejący
Pretendent
ranks
useravatar
Offline
38 Posty
Informacja o użytkowniku w postach
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Re: Zbierajmy plon tylko z dobrego ziarna..

Co zasiejesz, to zbierzesz. Bardzo ciekawie mówi o karmie Trechlebov. Mówi ciekawie, lecz jak zwykle myli kilka pojęć. Poniżej transkrypcja filmu zaczerpnięta z opisu, a jeszcze niżej opis karmy oraz ich typów.


Karma - Wypełniaj Swoje Przypisane Obowiązki

- On powinien odpowiednio do danej sytuacji aktywnie działać, lecz nie powinien przywiązywać się do rezultatów.
- Jest takie prawo: - „Działanie dla wzajemności(wynagrodzenia) jest zniewoleniem".
- Tj. dowolna wzajemność - materialna, moralna, emocjonalna - dowolne "wynagrodzenie" - wtedy "zawiązuje się węzełek".
- Jeśli my po prostu wypełniamy "swój dług" - w rozmaitych sytuacjach, kiedy rozwiązujemy "węzełki", karmiczne, czy vikarmiczne...
- I nie przywiązujemy się do rezultatów swojego działania, lecz działamy tylko dlatego, że to "mój dług" i inaczej nie mogę postąpić w danej sytuacji.
- Oczywiście działamy według prawa Karmy, czyli przynosimy sobie dobro - podstawowa zasada...
- „Nie czyń drugiemu, czego sam sobie nie życzysz".
- Postawcie się na miejscu drugiego człowieka, który niesie wam zło lub dobro i jakbyście chcieli, aby odnoszono się do was - tak względem tego człowieka należy postąpić.
- Lecz nie oczekiwać za to żadnego "wynagrodzenia", wtedy dowolny węzełek się rozwiązuje, a nowy nie zawiązuje się.
- W taki sposób całą "sieć karmiczną" można rozwiązać i odzyskać pełną wolę.
- Innego wyjścia z tej sytuacji po prostu nie ma.
- Dobrze, a trud względem rodziny - zawiązujemy, nie zawiązujemy węzełki?
- Może być zawiązany jeśli oczekujecie jakichś "płodów" waszych działań.
- Jeśli dumacie: - "No, no ja założę rodzinę, postawię dom, posadzę sad, wychowam dzieci - będzie mi kto miał do końca życia
"przynosić talerz zupy i kawałek chleba" - jeśli tego chcecie, to zawiązujecie "węzełek karmiczny".
- Przyjdzie wam "spotkać się" z waszymi dziećmi w przyszłym wcieleniu i kiedy oni będą starcami, to przyjdzie wam ich karmić - Prawda? - Zawiązaliście węzełek.
- Lecz jeśli mówicie: - "Postawię dom, posadzę sad, spłodzę dzieci nie dlatego, że tak mi się chce i pragnę jakichś korzyści z tego, lecz dlatego, że to mój "dług przed Rodem" - wyłącznie.
- Szczerze i w zgodzie z sumieniem budujecie dom, sadzicie sad, wychowujecie dzieci - nie przywiązujecie się - wtedy węzełek się nie zawiąże.
- Tj. czysto rozumowe nastawienie...
- Ja mówiłem, najważniejsze jest jak wy odnosicie się do danej sytuacji, bez przywiązania, bez jakichś egoistycznych korzyści.
- Jeśli działamy szczerze, bez jakiejś osobistej wygody, korzyści - wtedy węzełek nie zawiązuje się, wtedy odzyskujecie pełną wolę.
- W innej sytuacji - czy to vikarmiczny, czy karmiczny węzełek zawiązujecie.
- "A skrucha..."...
- Skrucha oznacza zmianę świadomości.
- Jeśli popełniliśmy jakiś "występek" - niegodny i myślimy - "Tak, dokonałem niegodnego czynu, należało postąpić tak i tak...".
- Jeśli prawidłowo wyciągamy wnioski z tej sytuacji, to vikarmiczna reakcja zanika.

Nikt nie chce umierać. Każdy z całych sił trzyma, się życia. Dotyczy to nie tylko jednostek, ale i całych zbiorowości, takich jak społeczeństwa czy narody. Każda żywa istota, bez względu na to, do jakiego gatunku należy, toczy ciężką walkę o przetrwanie i jest to całkiem naturalne. Żywa istota z natury jest wieczna, ale tkwiąc w niewoli egzystencji materialnej musi bezustannie zmieniać ciała. Nazywa się to wędrówką duszy lub inaczej karma-bandhana, niewolą pracy. Aby utrzymać się przy życiu, żywa istota musi pracować. Takie jest prawo natury materialnej. Jeżeli żywa istota działa niezgodnie z przypisanym jej obowiązkiem, łamie to prawo - w rezultacie popada w coraz większą niewolę w cyklu narodzin i śmierci.

Sanskryckie słowo "karma" znaczy tyle co praca. Rodzimy się by odpracować, odrobić swoją karmę. Odpracowanie, oczyszczenie konta karmicznego odbywa się w 3 różne sposoby:

Poprzez:

  1. cierpienie - głównie chodzi o cierpienie psychiczne, ale często związane jest to z cierpieniem fizycznym; bólem zadawanym przez innych.
  2. klęski i katastrofy - cierpienie jako ofiary klęsk i katastrof. Ból związany ze stratą mienia, bliskich, odczucie uciążliwości straty mienia; niekiedy cierpienie fizyczne, okaleczenie;
  3. upośledzenie, okaleczenie - życie w ciele osoby ułomnej naraża duszę na stałe cierpienie zarówno psychiczne jak i fizyczne

Karmy nie należy postrzegać w kategoriach kary. To jest też lekcja; nauka, która zostaje zapamiętana na poziomie ciała astralnego (emocjonalnego) jako nasze sumienie, które w kolejnych życiach będzie nas ostrzegać przed popełnieniem czynu, który by nas związał karmicznie.

Związki karmiczne następują pod wpływem naszych działań, w tym myślenia oraz intencji (pragnień, dążeń). Dlatego też działania dzielimy na:
  1. Sukarma - (przedrostek "su" oznacza doskonałe, właściwe, dobre, piękne, łatwe) działania oczyszczające, zrywające związki karmiczne; dobre uczynki. Nacechowane altruizmem, bezinteresownością. Trehlebov w swym wykładzie pomylił się i sukarmę nazwał karmą. Prawdopodobnie przejęzyczenie. Jeśli pamiętamy o tym, to cały wykład jest bardzo dobry; bardzo ładnie i obrazowo opisał funkcjonowanie sukarmy.
  2. Akarma - (przedrostek "a" oznacza zaprzeczenie, odwrotność, negację) działania neutralne; życie zgodnie z przeznaczeniem; karma joga. Spłacamy swoje zobowiązania nie zaciągając nowych, gdyż nikogo nie krzywdzimy. Przykładem działania określanego mianem akarma jest choćby oddychanie, jedzenie czy branie prysznica, o ile tym działaniem nie wywołamy czyjegoś gniewu, smutku, żalu, rozgoryczenia, itp.
  3. Wikarma - negatywne i szkodliwe, silne związki karmiczne wywołane złymi i/lub błędnymi działaniami powodującymi szkodę i/lub cierpienie innych ludzi. Działania powodowane egoizmem, arogancją, chciwością, próżnością, itp. Działamy dla siebie nie licząc się z innymi.

Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą

William "Bill" Cooper

N_one
Główny Bajkopisarz
ranks
useravatar
Offline
1360 Posty
Informacja o użytkowniku w postach
Nie posiadasz uprawnień do zamieszczenia tu postu

Informacje forum

Statystyki:
 
Ilość wątków:
243
Ilość sond:
5
Ilość postów:
1919
Forum jest nieaktywne:
Użytkownicy:
 
Zarejestrowani:
210
Najnowszy:
uojohuripten
Zalogowani:
0
Goście:
47

Zalogowani: 
Nikt nie jest zalogowany.

Legenda Forum:

 wątek
 Nowy
 Zamknięty
 Przyklejony
 Aktywny
 Nowy/Aktywny
 Nowy/Zamknięty
 Nowy przyklejony
 Zamknięty/Aktywny
 Aktywny/Przyklejony
 Przyklejony / Zamknięty
 Przyklejony/Aktywny/Zamknięty