Czy nadchodzi globalny kataklizm?

Drukuj

 Czy możliwe jest, iż społeczeństwa utrzymuje się w niewiedzy i nieświadomości w związku ze zbliżającym się kataklizmem, który stanie się przyczynkiem do wprowadzenia globalizmu? Obserwując działania "rządów" różnych państw odnosi się nieodparte wrażenie, iż albo w swoich decyzjach kierują się głupotą, albo też... działają z premedytacją, konsekwentnie i w sposób przemyślany. Wiele osób obserwując sytuację światową intuicyjnie odnosi wrażenie, iż "coś nie gra", "coś nie pasuje", a cywilizacja wielkimi krokami zbliża się do punktu przełomowego.

Oznaki tego widać w szeregu dziwnych manewrów takich jak generowanie kryzysów prowadzących do upadku gospodarek różnych państw. Światowe rynki zachowują się tak, jakby szykowały się do czegoś niezwykle ważnego. Obraz gospodarek i działań polityków stanowi jednoznaczny i wyraźny dowód działań mających doprowadzić do celowego rozłożenia ekonomii światowej, a politycy zachowują się tak, jakby starali się wyłącznie przetrwać. Tak, jakby doskonale wiedzieli, iż nie opłaca się nic ratować, gdyż to i tak jest bez sensu.

Powyższą teorię potwierdzają także inne działania jakie mają i miały miejsce. Najbardziej spektakularnym krokiem jest przeznaczanie ogromnych kwot na budowę potężnych kompleksów bunkrów głęboko pod ziemią lub w masywach górskich i to pomimo kryzysu oraz załamania ekonomii światowej. Poniżej kilka faktów z różnych rejonów świata:

Pytanie laika - skoro nic nam nie grozi, to w jakim celu powstają te budowle? Dlaczego doprowadza się gospodarki krajów do ruiny przeznaczając krocie na budowę tego typu kompleksów? Czyżby powróciły czasy Zimnej Wojny? I jak w ten obraz komponuje się ubiegłoroczny apel do pracowników NASA jaki wygłosił Charles Bolden? http://www.wykop.pl/ramka/784743/nasa-w-stanie-gotowosci-do-czego/

W świetle powyższego wydaje się, iż każda opcja jest możliwa. Od kataklizmów naturalnych, przebiegunowania, poprzez upadek asteroidy do inwazji obcej, wysoko rozwiniętej cywilizacji włącznie. Nie wiem z czym mamy do czynienia. Nie mniej nie wierzę, aby te wszystkie działania były inspirowane li tylko teorią i książką Patricka Geryla "Proroctwo Oriona na rok 2012".