Fala skalarna Tesli

Email Drukuj PDF

EarthShield

Nikola Tesla odkrył coś, co przekraczało możliwości pojęciowe jego współczesnych jak i dzisiejszych naukowców. Fale skalarne nie są to normalne fale elektromagnetyczne. Ich niezwykłość polega na tym, że mają cztery wymiary, czyli zawierają dodatkowy komponent – czynnik czasu. Fale skalarne mogą oddziaływać na czas albo na przestrzeń, jak też na obie te wielkości naraz. Oddziałują na pola świadomości. Stanowią idealny nośnik informacji, ponieważ ich energia nie maleje wraz z kwadratem odległości od nadajnika. Bariera prędkości światła nie jest dla nich żadną przeszkodą. Wielce prawdopodobne, że to właśnie te fale stanowią czynnik odpowiedzialny za szereg zjawisk uważanych przez naukę za paranormalne (fenomenologiczne), których nie da się wyjaśnić w ramach współczesnej nauki.

Tesla doszedł do wniosku, iż fale elektromagnetyczne zawierają pewien rodzaj energii, która niesie w sobie wszelkie informacje, jakie istnieją we Wszechświecie. Energia ta stanowi swego rodzaju „psychikę wszechrzeczy”. To właśnie dzięki niej fale przechowują ludzkie odczucia i nie traci się pamięci zdarzeń, choć wiele komórek w mózgu zawierających ich zapis – ginie. Ponieważ fala skalarna jest jednocześnie materią, informacją i czasem, potrafi nie tylko przesyłać pewne komunikaty, ale i tworzyć nowe, niezależne światy. Jest w Kosmosie tym, czym u człowieka mózg: nie tylko odbiorcą, ale i kreatorem zdarzeń.

Środowisko naukowe zrobiło wszystko, by badania te skompromitować i zniszczyć. Prawdopodobnie obawiano się publikacji faktu, że być może w mózgu każdego z nas drzemią siły, których uruchomienie może przynieść prawdziwą nieśmiertelność. A wykpiwana „magia” mogła się okazać zwykłym zjawiskiem fizycznym, magiczną choć bardziej zaawansowaną fizyką o szerszym widzeniu świata i zjawisk.

Nicolai TeslaFale skalarne to zjawisko będące u podstawy teorii Falowej Struktury Materii (ang. WSM), która oprócz zjawisk fizycznych doskonale wyjaśnia także wszelkie zjawiska niezwykłe w sposób matematycznie precyzyjny. Falowa struktura materii została przewidziana już 130 lat temu przez słynnego angielskiego geodetę, Williama Clifforda, który przemawiał przed Stowarzyszeniem Filozoficznym Cambridge w 1870 roku: „Wszelka materia jest po prostu pofałdowaniem struktury przestrzeni” (William Clifford). Rozwinął on tę koncepcję jako trójwymiarową dynamikę, która redukuje się do czterowymiarowej kinematyki opisującej materię, elektromagnetyzm i energię kinetyczną jako krzywiznę dynamicznej przestrzeni Riemanna. Jego praca, pierwowzór WSM i Ogólnej Teorii Względności, została zlekceważona. W rozumieniu Clifforda, masa i ładunek nie istnieją, lecz są właściwościami falowej struktury w przestrzeni. W skrócie, to fale przestrzeni są realne, podczas gdy masa i punktowe ładunki są zaledwie przejawami falowej struktury, nazywanymi Schaumkommen przez Schrödingera. Ich propozycje były spójne z obecną postacią teorii kwantowej, ponieważ matematyka kwantowa nie opiera się na wierze w cząstki lub ładunki.

Ernst Mach proponował około roku 1890, że prawo inercji zależy od wszelkiej masy we wszechświecie. Ta propozycja jest znana jako Zasada Macha. To było pierwsze spostrzeżenie, że prawa Natury zależą od kosmologii. Albert Einstein był pod silnym wpływem tych koncepcji, gdy obmyślał swoją Ogólną Teorię Względności. Paul Dirac nigdy nie był zadowolony z pojęcia Dyskretnej Punktowej Cząstki, ponieważ nieskończoności wynikające z obliczeń siły Coulomba musiały być korygowane przez "renormalizazję". Napisał on: „To po prostu nie jest sensowna matematyka. Sensowna matematyka pozwala na pomijanie wartości gdy jest zbyt mała, by mogła mieć znaczenie, a nie na pomijanie jej, gdy jest nieskończenie duża i niewygodna dla nas!” (Paul Dirac).  Dirac wydawał się przepowiadać narodziny WSM.

W roku 1945 Wheeler i Feynman poszukiwali przyczyny promieniowania pochodzącego od przyspieszanego ładunku. Ich obliczenia zakładały, że ładunki powinny generować nadchodzące (przychodzące) i powracające (wychodzące) sferyczne fale elektromagnetyczne o jednakowej amplitudzie. Fale wychodzące wywoływały odpowiedź wszechświata; tak jest, powstawanie fal powracających od odbierających je ładunków z każdego innego miejsca we wszechświecie. Niemniej jednak, fale pochodzące od ładunków odbierających zaczynały się przed momentem przyspieszenia, jeszcze zanim przybyły fale źródłowe. Wyliczone siły stosowne do połączonych fal lokalnych i odbieranych zgadzały się ze wzorem empirycznym i wydawały się być przyczyną transferu energii. Wyniki ich obliczeń były znaczące i przyciągnęły sporą uwagę.

Tak czy inaczej, Wheeler i Feynman zwrócili uwagę na fakt, że ich teoria nie było dokładne wyjaśniona. W szczególności, nie istniały rozwiązania fal elektromagnetycznych we współrzędnych sferycznych. Po fakcie okazało się, że sukces obliczeń Wheeler i Feynman był po części winą przemilczenia wektorowego charakteru fal elektromagnetycznych sprawiając, że w efekcie obliczali oni skalarne (kwantowe) fale. Skalarne równanie falowe daje w wyniku dokładnie dwa rozwiązania - nazywając rzeczy po imieniu: przychodzące i wychodzące sferyczne fale. W teorii WSM zostało pokazane, że te dwie fale skalarne połączone razem mają wszystkie właściwości pozytronów i elektronów. Połączone fale stanowią elektron same w sobie i żadna punktowa masa czy ładunek nie są potrzebne.

Elektron mający strukturę falową, stanowi Rezonans Przestrzeni (ang. Space Resonance, SR) lub inaczej Sferyczną Falę Stojącą (ang. Spherical Standing Wave, SSW). Przestrzeń, którą wcześniej uważaliśmy za pustkę, o której mało wiedzieliśmy, jest ośrodkiem rozchodzenia się fal i gra główną rolę w naszej nowej fizyce wszechświata. Właściwości elektronów, innej materii i praw, którym one podlegają, można wyprowadzić z właściwości tego ośrodka, z przestrzeni. Tak więc przestrzeń opisana przez WSM leży u podstaw wiedzy naukowej. Ciekawe, że podobną filozofię przyrody od tysiącleci głosi się na Wschodzie, gdzie pojęciem Akaśa określa się właśnie Przestrzeń, Próżnię Kosmosu w której jako jej fale pojawiają się żywioły materii i która sama w sobie jest podstawą wszystkich rzeczy,  podstawą inteligentną. Chociaż teoria WSM w nauce nie zdobyła takiego uznania jak teorie Einsteina, to jednak jest godna zastanowienia, a to, co było powodem jej odrzucania przez część naukowców  to fakt, że wyjaśnia zupełnie dobrze cały szereg zjawisk paranormalnych i parapsychicznych,  co było dla nich prawdopodobnie zbyt trudne do zrozumienia i zaakceptowania.

Źródło: Internet

Komentarze  

 
+29 #1 siedem 2012-05-23 12:01
"Chociaż teoria WSM w nauce nie zdobyła takiego uznania jak teorie Einsteina", a jak miała być uznana, skoro na teorii Ein. swojaki zarobią kupę kasy i którą można kontrolować. Przecież gdyby nie takie pobudki to dawno mielibyśmy skolonizowany nasz układ sł.. Tak to niestety bywa, że gdy pojawia się sposób na przyśpieszenie cywilizacji o tysiąclecia to nagle pojawia się ktoś kto wszystko blokuje.
Zgłoś administratorowi
 
 
-26 #2 Karol 2012-05-23 19:03
''Prawdopodobnie obawiano się publikacji faktu, że być może w mózgu każdego z nas drzemią siły, których uruchomienie może przynieść prawdziwą nieśmiertelność. A wykpiwana „magia” mogła się okazać zwykłym zjawiskiem fizycznym, magiczną choć bardziej zaawansowaną fizyką o szerszym widzeniu świata i zjawisk''

Tu się nie do końca zgodzę z autorem, gdyż Tesla był jednym z NWOwców i wyznawcą new age, więc ja bym mu raczej nie wierzył.
Zgłoś administratorowi
 
 
+25 #3 N_one 2012-05-23 20:45
Cytat:
Tu się nie do końca zgodzę z autorem, gdyż Tesla był jednym z NWOwców i wyznawcą new age, więc ja bym mu raczej nie wierzył.
No nie, to już zaczyna być nudne i męczące. Wszyscy, którzy opierają się ogólnie przyjętemu nurtowi otrzymują etykietkę albo mason, enwuowiec, new age i cholera wie co jeszcze.

To zwykłe pomówienie i pustosłowie. Dokumenty to stwierdzające poproszę.
Zgłoś administratorowi
 
 
+7 #4 TomaszSzostak 2014-06-01 21:45
Fala skalarna to fala elektryczna. Powstaje po kompensacji wirowych pol magnetycznych i elektrycznych w zmiennym liniowym polu elektrycznym. Opis powstawania, konstrykcja nadajnika oraz rownanie fali i jej parametr opisane sa tu: http://www.youtube.com/watch?v=-MzQCrs5Ytk
Zgłoś administratorowi
 
 
+5 #5 Emilia 2014-11-16 12:49
Cytuję siedem:
"Chociaż teoria WSM w nauce nie zdobyła takiego uznania jak teorie Einsteina", a jak miała być uznana, skoro na teorii Ein. swojaki zarobią kupę kasy i którą można kontrolować. Przecież gdyby nie takie pobudki to dawno mielibyśmy skolonizowany nasz układ sł.. Tak to niestety bywa, że gdy pojawia się sposób na przyśpieszenie cywilizacji o tysiąclecia to nagle pojawia się ktoś kto wszystko blokuje.
Może potrzebujemy więcej czasu, żeby w ludziach obudziła się świadomość i właściwe postrzeganie? Może to jest tak, że ktoś zapala przed nami światełko (wiedzy), ale nie wszyscy są jeszcze gotowi do tego, żeby je przyjąć, pojąć... Ja sama dopiero teraz odkrywam :)
Zgłoś administratorowi
 
 
+24 #6 Adam 2015-02-22 18:06
Nie wiem dlaczego ale wydaje mi sie, że też mam takie wizje, jednak nie mam doswiadczenia w typowych naukach edukacyjnych tego typu... nie jestem po szkole ktora mialaby cokolwiek wspolnego z elektrycznoscia mimo ze od zawsze kocham nauke w tych kierunkach jak i wszystko co zwiazane jest z wszechswiatem... Nie znam wzorow i obliczen mimo ze matematyka nie jest mi obca :) Juz jako 4 latek uczylem sie liczyc sam z siebie i uwielbialem poznawac wszystko dookola... Tesla mial idealne warunki do pozyskania tej wiedzy niczym Ziemia w naszym ukladzie do uzyskania idealnych warunkow do zycia... Ja niestety posiadam rodzine ktora w zaden sposob nie che nawet poznawac czegokolwiek co nas otacza skupiajac sie jedynie na ciezkiej pracy i biciem do 15 roku zycia tez mi to wmawiali... nie bylem nigdy kujonem, raczej szarakiem nie wyrozniajacym sie posrod rowiesnikow... Tak bardzo obawialem sie o niezrozumienie i wysmianie że nigdy nikomu nic nie mowilem i nie realizowalem ich... Zawsze chcialem poznac enrgie ktora nas otacza i wykorzystywac ja niczym dynamo pobierajace energie z kola poruszajacego sie pojazdu... W tych czasach ciezko o prawdziwego geniusza, w ktorym od narodzin geniusz rozwija sie niczym piekny kwiat.. Teraz jestes w stanie sie wyroznic jesli masz niestety, ale uposledzony mozg od narodzin ktory pracuje niczym kalkulator ale bez mozliwosci pelnej kontroli nad otaczajacym nas swiatem... No i oczywiscie rozwoj czlowieka ktoremu nie zalezy kompletnie na pieniadzach moze byc wstrzymany przez inne osoby ktore zadne pieniedzy zrobia wszystko zeby zarobic.. Nawet jesli trzeba bedzie OGLUPIAC CALE SPOLECZENSTWA...
Mam 29 lat i niesamowity pociag do wiedzy o wszystkim jednak bez zadnej wiedzy gdzie moge jej szukac... Szkola? To moze i dobre rozwiazanie... jednak zbyt duzo wiedzy bezurzytecznej... I przy dzisiejszym trybie zycia i przymusu pracy by przezyc, malo czasu pozostaje na realizacje szerokich planow...
Zgłoś administratorowi
 
 
-2 #7 H. Tomasz 2018-02-16 19:33
Mialem nadzieje znalezc cos o podluznych falach magnetycznych. Niektore falszywe teorie fizyczne rzadza fizyka: teoria wzglednosci i mechanika kwantowa.
Prawda jest taka, ze da sie pogwalcic zasade zachowania energii i druga zasade termodynamiki. Wpisz "H. Tomasz Grzybowski" w Google, kliknij na "H. Tomasz Grzybowski on Research Gate" i przeczytaj moje krociutkie artykuly: "Violation of the Law of Energy Conservation" i "Diode Rectifies Thermal Noise".
Zgłoś administratorowi
 
 
+6 #8 maria ryba 2018-11-09 11:59
W umówionym czasie Nikola Tesla przyjechał z Nowego Yorku i dokonał oględzin samochodu Pierce-Arrow. Następnie poszedł do najbliższego sklepu radiowego i nabył garść (12) lamp elektronowych (próżniowych typu 70-L-7 --- źródło: http://www.evworld.com/view.cfm?section=article&storyid=1062), przewodów i wybranych oporników. Skonstruowany obwód umieścił w pudełku o wymiarach 24 cale długości, 12 cale szerokości i 6 cali wysokości. Pudełko zostało umieszczone na przednim siedzeniu i jego przewody zostały podłączone do chłodzonego powietrzem , bezszczotkowego silnika. Z pudełka wystawała długa na 1,8 m antena i dwa pręty o średnicy ¼, długie na 3 cale.

Mr. Tesla usiadł na siedzeniu kierowcy, wepchnął pręty do pudełka i powiedział „teraz mamy moc”. Włączył bieg i pojechał! Ten pojazd napędzany silnikiem prądu zmiennego rozwijał prędkości do 90 mil/godz. I zachowywał się lepiej niż jakikolwiek samochód o napędzie spalinowym w tamtych czasach. Tesla spędził w tym samochodzie cały tydzień. Kilka gazet w Buffalo opisywało tę próbę. Pytany skąd pochodziła moc Tesla odpowiadał „Z otaczającego nas Eteru”. Kilka osób sugerowało, że Tesla zwariował i wszedł w zmowę ze złowrogimi siłami wszechświata. To rozwścieczyło Teslę, usnął swoją tajemniczą skrzynkę z pojazdu i wrócił do swojego laboratorium w New York City. Swój sekret zabrał do grobu!
Zgłoś administratorowi
 

You have no rights to post comments